Biała Podlaska: Nie biorą urlopów, rujnują budżet

Gość napisał:

Czy rozsądni ludzie biorą udział w zbiegowiskach, wiedząc, że przyjdą tam zadymiarze z partii, które chce ugrać poparcia politycznego na trumnach? Wiedząc, że będą tam ludzie, którzy będą wykrzykiwać idiotyczne frazesy, bez sensu, aby do rymu, byle były łatwe do powtórzenia przez tłuszczę? (Komorowski won do Moskwy!!! Tusk Schetyna do Berlina!!!) - potrafisz wyjaśnić i rozwinąć mi te światłe myśli? Jeśli tak to poproszę. Wiedząc, że taka demonstracja nie wniesie nic do debaty, nic nie da? Czego ci ludzie się spodziewają? Czy faktycznie idąc na taką manifestację zgadza się dana osoba na mity smoleńskie przeczące zdrowemu rozsądkowi? Na brednie wypisywane w internecie, wymyślanie coraz bardziej idiotycznych teorii spiskowych? Na poparcie dla hierarchów kościelnych, również wykorzystujących katastrofę do swoich prywatnych celów i przepychanek? Zbiegowisko uliczne nie jest formą dyskusji, nic z tego nie wynika. Nie jest to rewolucja arabska, czy też protesty robotnicze z dawnych lat. Tutaj jest cyniczne wykorzystywanie ludzi mniej inteligentnych poprzez polityków do budowania poparcia przed wyborami.

Trudno dyskutować z takimi argumentami bez powtarzania się. Pozwól więc że dam Ci radę: jeśli jesteś inteligenty zacznij myśleć i wyciągać wnioski dlaczego jest tak a nie inaczej, jeśli jesteś inteligentem to zmień lektury i ogranicz telewizję. Kolorowych snów życzy Ciemnogród.

dziękuję, rad nie potrzebuję. czytam różne gazety, od prawa do lewa, tv tez, internet różne portale. Podstawa to filtr - nie wszystko co jest napisane jest prawdą, a każdy ma własną prawdę, własny odbiór nawet obiektywnych rzeczy. Przyczyny stanu są jasne - konflikt interesów, każdy realizuje własne cele, czy to polityk, radny, ksiądz, biznesmen. Najczęściej to władza, sława, kasa, każdy znajdzie coś dla siebie. Aby to osiągnąć trzeba zagrać na emocjach, podeprzeć się na innych.

Gość napisał:

dziękuję, rad nie potrzebuję. czytam różne gazety, od prawa do lewa, tv tez, internet różne portale. Podstawa to filtr - nie wszystko co jest napisane jest prawdą, a każdy ma własną prawdę, własny odbiór nawet obiektywnych rzeczy. Przyczyny stanu są jasne - konflikt interesów, każdy realizuje własne cele, czy to polityk, radny, ksiądz, biznesmen. Najczęściej to władza, sława, kasa, każdy znajdzie coś dla siebie. Aby to osiągnąć trzeba zagrać na emocjach, podeprzeć się na innych.

Widzę że swój cel zrealizowałeś więc wszystko inne masz w..... no mniejsza z tym gdzie. Mądry jesteś sam z siebie. Za dużo słów w twojej wypowiedzi jak Wyspiański napisał: "słowa, słowa, słowa". Co do tej bezstronności i szerokiego spektrum źródeł informacji to wybacz, ale poglądy masz jednej opcji rodem z Gowna Wyborczego - dlaczego ?

czy można jakoś nakłonić PIP na kontrolę?

Gość napisał:

Czy rozsądni ludzie biorą udział w zbiegowiskach, wiedząc, że przyjdą tam zadymiarze z partii, które chce ugrać poparcia politycznego na trumnach?Wiedząc, że będą tam ludzie, którzy będą wykrzykiwać idiotyczne frazesy, bez sensu, aby do rymu, byle były łatwe do powtórzenia przez tłuszczę? (Komorowski won do Moskwy!!! Tusk Schetyna do Berlina!!!) - potrafisz wyjaśnić i rozwinąć mi te światłe myśli? Jeśli tak to poproszę.Wiedząc, że taka demonstracja nie wniesie nic do debaty, nic nie da?Czego ci ludzie się spodziewają? Czy faktycznie idąc na taką manifestację zgadza się dana osoba na mity smoleńskie przeczące zdrowemu rozsądkowi? Na brednie wypisywane w internecie, wymyślanie coraz bardziej idiotycznych teorii spiskowych? Na poparcie dla hierarchów kościelnych, również wykorzystujących katastrofę do swoich prywatnych celów i przepychanek?Zbiegowisko uliczne nie jest formą dyskusji, nic z tego nie wynika. Nie jest to rewolucja arabska, czy też protesty robotnicze z dawnych lat.Tutaj jest cyniczne wykorzystywanie ludzi mniej inteligentnych poprzez polityków do budowania poparcia przed wyborami.

Nareszcie ktoś mądrze napisał. Zgadzam się z tym.

Ciekawe czy Urlopowski przed konsumpcja Komunii wyprostowal sprawe z pobraniem kasy za urlop na szkode podatnikow? Chyba sie przyjrze, jakby byl w Konstantynowie.

Dajcie juz spokoj Lazowskiemu, nic zlego nie zrobil. Wszystko zgodne z prawem.

Gość napisał:

Dajcie juz spokoj Lazowskiemu, nic zlego nie zrobil. Wszystko zgodne z prawem.

WŁASNIE,ŻE NIE ZROBIŁ ZGODNIE Z PRAWEM !!! EKWIWALENT ZA URLOP WYPOCZYNKOWY NALEŻY WYPŁACIĆ TYLKO W RAZIE LIKWIDACJI ZAKŁADU PRACY !A STAROSTWO POWIATOWE JESZCZE NIE ZOSTAŁO ZLIKWIDOWANE - MOŻE JUŻ NIEDLUGO.DLATEGO JEST TO PRZESTĘPSTWO!!!!!!!!!!!!!!!!!

A ja uwazam ze zgodnie z prawem. Niewykorzystany urlop, nie mial czasu go wykorzystac, to niby co? Urlop ma przepasc? Nie badzcie smieszni, takie mial prawo. A praca wojta czy starosty jest bardzo niewdzieczna, mnostwo roboty, czesto w soboty i niedziele i dlatego nie mial czasu by wziasc urlopu. Powinniscie mu byc wdzieczni, doceniac jego starania. Zreszta, na jego miejscu tak samo bym zrobil, kasa sie przyda.

Ciepło, ciepło, coraz cieplej. Ciekawe, czy w tym roku staroście bialskiemu - Łazowskiemu uda się wyrwać na urlop, czy też znowu mu zapłacimy za strasznie ciężką pracę i za niewykorzystany urlop.

Gość napisał:

Ciepło, ciepło, coraz cieplej. Ciekawe, czy w tym roku staroście bialskiemu - Łazowskiemu uda się wyrwać na urlop, czy też znowu mu zapłacimy za strasznie ciężką pracę i za niewykorzystany urlop.

Jak się ma urlop przez pięć dni tygodnia to w sobotę i niedzielą można opracować!

Gość napisał:

Ciepło, ciepło, coraz cieplej. Ciekawe, czy w tym roku staroście bialskiemu - Łazowskiemu uda się wyrwać na urlop, czy też znowu mu zapłacimy za strasznie ciężką pracę i za niewykorzystany urlop.

zapłacimy

Mów za siebie! Ja nie mam zamiaru płacić darmozjadowi!

Gość napisał:

Mów za siebie! Ja nie mam zamiaru płacić darmozjadowi!

To tylko taki mały ochłap dla Tadeusza, on poza pensum i delegacjami, to jest cienki bolek w stosunku do przewodniczącego powiatowej rady. Ten żeby nie psuć atmosfery zawiścią, dowartościował ,,szefa". I o co ten raban. Dzisiaj są takie czasy i ludzie myślą jak wyrwać kasę. Jesteś kolegą ja tobie w drogę nie wchodzę, ale jak mi się opłaca, tobie opłaci się też. I byle się wspomóc i byle się wspierać, za państwową albo unijną kasy nie żal politycznie umierać!

Gość napisał:

To tylko taki mały ochłap dla Tadeusza, on poza pensum i delegacjami, to jest cienki bolek w stosunku do przewodniczącego powiatowej rady. Ten żeby nie psuć atmosfery zawiścią, dowartościował ,,szefa". I o co ten raban. Dzisiaj są takie czasy i ludzie myślą jak wyrwać kasę. Jesteś kolegą ja tobie w drogę nie wchodzę, ale jak mi się opłaca, tobie opłaci się też. I byle się wspomóc i byle się wspierać, za państwową albo unijną kasy nie żal politycznie umierać!

I jaka będzie następna uchwała? Kogo dowartościujemy? Trzeba się starać, wybory tuż, tuż... W Międzyrzecu już dołożyli milion więcej, ot tak na dzień dobry, wystarczy mieć dobry pomysł.

to jak z tym zapracowanym Łazowskim? Pójdzie w tym roku na urlop, czy znowu kumulacja i będzie kasa?

Ale przecież oszczędności można szukać w wielu wielu innych miejscach. Urlopu są lub ich nie ma. Od ludzi tylko zależy czy je biorą czy nie. W Przeciwnym wypadku są organy do których można się zgłosić. A mam jeszcze pytanie z trochę innej beczki. Czy nasze lokalne urzędy (czy w ogóle któryś), korzysta już z systemu pinpost?

Nie jestem kompetentna, nie pracuje w urzedach, ale wydaje mi się, że tak z tego systemu korzysta jak korzysta z darmowego oprogramowania typu OpenOffice czy innych. Stare baby nie chca nowosci, a kierownicy urzedow (wójtowie, burmistrzowie czy prezio) ma w dupsku kase podatnikow i kupuje to co monopolista softwarowy każe.

Gość napisał:

A ja uwazam ze zgodnie z prawem. Niewykorzystany urlop, nie mial czasu go wykorzystac, to niby co? Urlop ma przepasc? Nie badzcie smieszni, takie mial prawo. A praca wojta czy starosty jest bardzo niewdzieczna, mnostwo roboty, czesto w soboty i niedziele i dlatego nie mial czasu by wziasc urlopu. Powinniscie mu byc wdzieczni, doceniac jego starania. Zreszta, na jego miejscu tak samo bym zrobil, kasa sie przyda.

widać że nie masz zielonego pojęcia o kodeksie pracy albo jesteś jego poplecznikiem,rodziną,kumplem ale tak samo pojmujacym prawo jak on radzę Ci dobrze się zapoznać z przepisami prawa pracy albio porozmawiac z kimś kto o tym ma jakoś wiedzę!!!

urlopy sa w starostwie czy nie